Got it!

We use cookies to serve you better!

Poetry without Motion

W ciemnościach czai się wielki termos na kółkach. "U nas zamieszki tłumimy mocną czerwoną herbatą", mówi Liu Zongyouan i uśmiecha się nikotynowym uśmiechem.

Tymczasem rozważamy w spokoju poemat  który leci mniej więcej tak:

 

Setki gór i ani ptaka,
Tysiąc ścieżek i ani śladu;
Mała łódka, bambusowy płaszcz,
Stary człowiek łowi w zimnej rzece śniegu.

 

Nie chcielibyśmy, żeby zabrzmiało to pretensjonalnie, ale przyglądam się tym słowom od dobrych trzydziestu lat. Dwadzieścia znaków, a ile znaczeń...